Dla większości kierowców Formuły 1 zwycięstwo w Monako to spełnienie marzeń. Zespoły na najbardziej prestiżowy wyścig sezonu jadą nie tylko z myślą o zwycięstwie, ale także o dobrym interesie, jako że stolica hazardu od zawsze łączy dobrą zabawę z wielkimi pieniędzmi.
„Monako jest jednym z filarów Formuły 1 i jednym z torów, obok Nurburgring, Spa, Monza oraz Silverstone, które tworzyły ten wspaniały sport. Monako jest zbliżeniem Formuły 1. Tylko tory uliczne, takie jak ten w Księstwie są w stanie dać widzom tak bliskie podziewanie akcji. To najsłynniejsze i najwspanialsze grand prix w roku. Jachty, imprezy, show biznes- tutaj, w Monako, są integralną częścią Formuły 1.”
„Jeżeli chodzi o sport, ważną rzeczą w Monako jest precyzja jazdy, przyczepność mechaniczna oraz silnik z dobrą charakterystyką w dolnej części obrotów. Monako ma najwolniejszą prędkość średnią w całym cyklu grand prix. Duży poziom przyczepności jest tutaj ważniejszy niż mały opór i z tego względu aerodynamika bolidu jest tutaj ustawiona tak, aby generować maksymalny docisk. Nie ma tutaj długich prostych, ale jest wiele wolnych zakrętów, a opony są poddane wyjątkowo dużemu obciążeniu podczas przyspieszania na wyjściu z nich. Monako jest również testem wytrzymałości hamulców. Prędkości jakie osiągają bolidy może nie są wysokie, ale oznacza to także, że brakuje chłodzącego strumienia powietrza.”
Willy Rampf, koordynator techniczny
„Monako posiada najniższą prędkość średnią ze wszystkich torów w kalendarzu, więc generujemy maksymalny docisk. W przeszłości oznaczało to, że zespoły często produkowały elementy aerodynamiczne, jakich nie widziało się nigdzie indziej- z mniejszymi a także większymi dodatkowymi skrzydłami wystającymi z bolidu. Teraz to przeszłość, jako że regulamin na sezon 2009 nie pozwala więcej na takie modyfikacje. W wyniku czego, bolidy będą jeździły z podobnym dociskiem do ostatniego weekendu w Barcelonie.”
„Duża liczba ciasnych zakrętów w Monako kładzie szczególny nacisk na przyczepność, a my przygotowaliśmy specjalnie zoptymalizowane sprężyny i amortyzatory, aby temu sprostać. Tor jest otwierany dla ruchu ulicznego między sesjami treningowymi, co stwarza szczególne wyzwanie po negatywnym wpływie na poziom przyczepności. To oznacza, że warunki- a co za tym idzie czasy okrążeń- poprawiają się znacząco w krótkim czasie, jak coraz więcej gumy zostaje na torze. Kąt skrętu kierownicy jest dobierany pod wymagania toru, w końcu Monako posiada najbardziej ciasny zakręt w całej Formule 1.”
18.05.2009 11:11
0
Zakręt przy kasynie... Jak mawiał któryś z kierowców (może ktoś pamięta który?)szybciej by tam można było pojechac rowerem niż bolidem. Dziwna specyfika zakrętu i w ogóle całego toru, wiec będzie ciekawie. Ponadto kilku kierowców tam mieszka, będą sie czuc jak w "domie" :P A BMW... no zobaczymy. Dobrze ze coś tam grzebią przy amortyzatorach, a nie skupiają sie na przyszłorocznym bolidzie ]:)
18.05.2009 12:00
0
mam nadzieję na docisk maksymalny na wyniki....
18.05.2009 13:42
0
Ja mażę tylko o jednym- aby Robert wreszcie mógł zaprezentować się od strony jaką znaliśmy z zeszłego sezonu bo należy mu się to jak psu gnat. Po ostatnim "występie" mechaników mam nadzieję że tym razem NIC nie spier.... .
18.05.2009 15:29
0
"maksymalny docisk..." czyli wygrają auta z podwójnym dyfuzorem
18.05.2009 16:11
0
No docisk bedzie tu chyba najwazniejszy ale widac ze BMW przynajmniej chce zdobyc kilka punktow dla to bedzie prawdziwa poprawa.
18.05.2009 17:34
0
dla bmw ten tor zawsze był dobry i jnak nie qual to wyscig byl udany. trzymam mocno kciuki by i tym razem wkoncu im sloneczko nad glowa zaswiecilo
18.05.2009 17:35
0
Niekoniecznie auta z dyfuzorami... tutaj liczą się też silne nerwy. Nie każdy je ma...
18.05.2009 18:14
0
No i chyba bardziej docisk mechaniczny niż aerodynamiczny. Dyfuzory najbardziej przydają się w szybkich zakrętach.
18.05.2009 22:31
0
Kiedyś jakis kierwca powiedział chyba DC że jazda bolidem w Monaco to jak latanie helikopterem po pokoju :)
19.05.2009 05:30
0
......czyli w Monaco szanse zrównoważone dla bolidów, teraz tylko kierowcy (ci z przeszłością kartową przedewszystkim) pokażą swoje ADHD
19.05.2009 10:06
0
Jak już wcześniej wspomniałem, nie ma co liczyc na spektakularne sukcesy, ale liczę, że \mocne punkty są pewne. Oczywiście głównie za sprawą Roberta. Nick - dojedź do mety.
19.05.2009 10:06
0
W Stambule liczę już na znaczny postęp.
19.05.2009 10:52
0
kwalifikacje sa najwazniejsze - wyprzedzanie praktycznie niemozliwe... RK ma szanse na P5, P6 na moje oko, NH jak zwykle przejedzie wyscig do konca i niczego nie pokaze...
19.05.2009 12:11
0
Monaco jest tym torem na którym chyba stosunkowo najmniej liczy się bolid. Rzeczywiście najistotniejsza jest przyczepność mechaniczna, a więc gumy i zawieszenie.
19.05.2009 22:57
0
Jak wyjedzie SC to HEI jak zawsze nie dostając się do Q3 pojedzie na cysterke
20.05.2009 12:04
0
po pierwszym kółku będzie samochód sc i pięć bolidów mniej pozostanie na finiszu ok 12 może 13 Ten tor niejest pot jazde szybką tylko pod jazde wolnąi ostrożną To już nie Barcelona tylko osiedlowe wąskie uliczki
01.02.2010 07:29
0
Czyżby renault wymyślił jakiś specjalny dyfuzor który pomoże w wygranej? ;) ciekawe..
02.02.2010 11:50
0
kamuflaż
05.02.2010 21:51
0
w zasadzie mamy tu podwójny kamuflaż jak przystało na coś co nosi nazwę PODWÓJNYDYFUZOR :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się